"To bestia". Matty Cash zachwycony kadrowiczem
Przemysław Wiśniewski jest odkryciem początku kadencji Jana Urbana. Pod wrażeniem debiutanta był Matty Cash.
Nowy selekcjoner odważnie postawił na 27-latka. Wiśniewski już w swoim pierwszym meczu w kadrze błyszczał szybkością i zdecydowaniem. Z dobrej strony zaprezentował się także przeciwko Finom. Niewiele brakowało, a mecz zakończyłby z golem.
Piłkarz Spezii na prawej stronie obrony współpracował z innym bohaterem wrześniowego dwumeczu, czyli Mattym Cashem. Ten nie ukrywał podziwu dla nowego człowieka w kadrze.
- To bestia. Czyścił wszystko. Pokazał swój poziom. Jest bardzo silnym obrońcą, w obu meczach grał bardzo dobrze - komentował Cash.
- Jestem szczęśliwy z jego powodu. Nie jest łatwo, żeby wejść do drużyny. Był fantastyczny - dodał piłkarz Aston Villi.
Teraz Wiśniewskiego czeka powrót do prozy klubowego życia. Jego Spezia po dwóch kolejkach Serie B zajmuje osiemnaste miejsce w tabeli. W niedzielę zmierzy się z Empoli.
Reprezentacja Polski wróci do gry w październiku. Najpierw czeka ją towarzyski mecz z Nową Zelandią, a następnie spotkanie z Litwą w eliminacjach do mistrzostw świata.