"To był dla nas koszmarny wieczór". Trener Pogoni Szczecin otworzył się po porażce
Jens Gustafsson zabrał głos po sobotnim meczu Pogoni Szczecin. "Portowcy" zostali rozbici przez Górnika Zabrze - przegrali 1:4.
Sobotni mecz nie ułożył się po myśli osób związanych z Pogonią Szczecin. "Duma Pomorza" musiała uznać wyższość Górnika Zabrze.
Przyjezdni koncertowo spisali się w drugiej połowie spotkania. Szybko objęli prowadzenie, a dzieła zniszczenia dokończył Podolski. Ostatecznie goście wygrali 4:1.
Szkoleniowiec "Portowców", Jens Gustafsson, przyznaje, że jego podopieczni nie zaprezentowali się z dobrej strony. Jednocześnie Szwed docenił zawodników Górnika.
- W pierwszej kolejności chciałbym złożyć gratulacje Górnikowi. To był dla nas koszmarny wieczór. W pierwszej połowie popełniliśmy mnóstwo szkolnych błędów technicznych, ale dzięki zdobytej przed przerwą bramce wciąż byliśmy w grze. Byłem zaskoczony, ponieważ przez cały tydzień dobrze pracowaliśmy i wyglądaliśmy w treningach, a nasza postawa dzisiejszego wieczora była wielką niespodzianką - stwierdził na konferencji prasowej.
- Po przerwie najpierw Bartek Klebaniuk świetnie obronił, ale chwilę później szybko straciliśmy dwie bramki, po czym sytuacja zrobiła się trudna. Po golu Podolskiego to był tak naprawdę "game over". Ciężko jest bronić naszej postawy, gdy mamy do czynienia z takimi błędami. Naprawdę trudno jest znaleźć pozytywne aspekty dzisiejszego meczu - dodał.
- Musimy zmierzyć się z tą porażka i tym, jak bardzo rozczarowaliśmy ludzi, którzy przyszli nas wspierać tego wieczoru. Musimy być gotowi na środę i mieć nadzieję, że kibice dadzą nam szansę, żebyśmy mogli się zrehabilitować - podsumował Gustafsson.
Obecnie Pogoń Szczecin zajmuje 4. miejsce w Ekstraklasie. Górnik Zabrze jest 10.