Siedem goli w finale Pucharu Polski! Wielkie święto futbolu na Stadionie Narodowym [WIDEO]
![Siedem goli w finale Pucharu Polski! Wielkie święto futbolu na Stadionie Narodowym [WIDEO] Siedem goli w finale Pucharu Polski! Wielkie święto futbolu na Stadionie Narodowym [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/571/6814e9dd5a84f.jpg)
Legia Warszawa zdobyła Puchar Polski! W wielkim finale wygrała z Pogonią Szczecin 4:3.
Legia zaczęła mocno. Nie minął kwadrans, a drużyna Feio już prowadziła. W pole karne ogoni wtargnął Morishita, zagrał w pole bramkowe, a z bliska gola strzelił Luquinhas.
Legia szybko wyprowadziła kolejny cios. W 20. minucie w zamieszaniu piłkę do bramki wepchnął Kapuadi, ale... radość stołecznej drużyny została przerwana. Szymon Marciniak po obejrzeniu powtórki anulował gola z powodu zagrania ręką Luquinhasa i... podyktował rzut karny dla Legii za wcześniejszy faul Cojocaru na Pankovie. Do jedenastki podszedł Gual, ale strzelił kiepsko. Rumun zdołał zatrzymać jego uderzenie.
Pogoń pierwszy raz zagroziła bramce Legii w 32. minucie. Z dystansu przymierzył Kurzawa, ale piłka uderzyła tylko w poprzeczkę.
To był jednak sygnał do ataku dla "Portowców". Czujność Tobiasza strzałem z trudnej pozycji sprawdził Koulouris. Bramkarz Legii jeszcze sobie poradził. W 41. minucie był bez szans. Grosicki dośrodkował z rzutu wolnego, a Loncar strzałem głową wbił piłkę do bramki.
Legia rozpoczęła drugą połowę w piorunujący sposób. Z drugiego gola cieszyła się już 16 sekund po wznowieniu gry. Do bramki Pogoni trafił Morishita.
Niewiele brakowało, a Legia szybko stanęłaby przed szansą na zdobycie trzeciej bramki. Sytuację ryzykownym wyjściem z bramki uratował Cojocaru, który wykonał skuteczny wślizg poza polem karnym.
Zaczęła się wymiana ciosów. Pogoń była groźna, stwarzała sobie kolejne sytuacje, ale nie potrafiła zamienić ich na gola. Bardziej konkretna była Legia, która podwyższyła prowadzenie w 64. minucie. Po świetnym podaniu Morishity sam na sam z Cojocaru znalazł się Szkurin. Białorusin nie zmarnował tej okazji.
Odpowiedź "Portowców" była natychmiastowa. Już w 67. minucie Koutris dośrodkował w pole karne, a jego dogranie celnym strzałem wykończył Koulouris.
Gra była twarda i zacięta. Pogoń atakowała, ale miała problem z wypracowaniem sobie czystych okazji. Dopiero w 79. minucie z dystansu uderzył Przyborek, ale dobrym refleksem popisał się Tobiasz.
Nadzieje Pogoni zgasły w 85. minucie. Za dużo miejsca w polu karnym miał Vinagre, ściął na prawą nogę i oddał strzał w kierunku dalszego słupka. Miał szczęście: interwencję Cojocaru uniemożliwił rykoszet od jednego z obrońców. 4:2!
Pogoń mimo beznadziejnej sytuacji walczyła do samego końca. Jej postawa została nagrodzona w doliczonym czasie, gdy rozmiary porażki zmniejszył Smoliński.
Legia zdobyła Puchar Polski po raz 21. W nagrodę za zwycięstwo w finale zagra w eliminacjach kolejnej edycji Ligi Europy.