"To dla nas przykre". John van den Brom potwierdził ważną zmianę w Lechu Poznań

Taki ruch zapowiadano od dłuższego czasu, ale do tej pory Lech go nie komentował. W niedzielę zrobił to jego trener.

- Kędziorek opuści nas w piątek 1 grudnia i pójdzie do Radomiaka. To dla niego fantastyczna wiadomość, bo każdy wie, a przede wszystkim ja, jak bardzo jest ambitny. Może tam zrobić kolejny krok w swojej karierze jako trener. Wiedzieliśmy to zanim podpisaliśmy z nim umowę - powiedział van den Brom.

- Trzeba to zaakceptować, ale to zawsze trudne chwile, bo jesteśmy w połowie sezonu, prawie skończyliśmy rundę. Będziemy tęsknić za dobrą osobą, dobrym kolegą, jego umiejętnościami, ale tak to jest, taki jest futbol. Odchodzą piłkarze, odchodzą też trenerzy. Cieszę się, bo wiem, że bardzo tego chce, ale oczywiście jest to dla nas przykre - dodał Holender.

Kędziorek przyszedł do Lecha latem 2021 roku. Był członkiem sztabu Macieja Skorży, który doprowadził poznański klub do mistrzostwa Polski. Później współpracował z van den Bromem.

43-latek był na ławce rezerwowych podczas niedzielnego meczu Lecha z Widzewem. Z klubem żegna się w nieciekawych okolicznościach, bo "Kolejorz" przegrał u siebie z Widzewem 1:3.

Kędziorek w Radomiaku zastąpi Constantina Galcę. Jeszcze w tym roku zmierzy się z byłym pracodawcą. Lech zagra z Radomiakiem w swoim ostatnim meczu przed przerwą zimową. Spotkanie odbędzie się 16 grudnia.