"To jeden z najgorszych sędziów. Katastrofa!". Luka Modrić przejechał się po arbitrze półfinału MŚ

Argentyna objęła prowadzenie w starciu z Chorwacją jeszcze w pierwszej połowie, gdy rzut karny na gola zamienił Leo Messi. Sędziujący ten półfinał MŚ Daniele Orsato wskazał na 11. metr po zderzeniu bramkarza Dominika Livakovicia z Julianem Alvarezem, wręczając golkiperowi żółtą kartkę.

Z tą decyzją arbitra nie mógł pogodzić się Luka Modrić. Kapitan reprezentacji Chorwacji dał temu wyraz po zakończeniu spotkania.

- Nie wierzę, że sędzia podyktował ten rzut karny. Obejrzałem tę sytuację. Nie było karnego. Napastnik oddał strzał i wpadł w naszego bramkarza. A wcześniej, przed tą akcją, nie przyznano nam rzutu rożnego - wyliczał błędy sędziego pomocnik Realu Madryt.

Modrić nie jest fanem Orsato. Według niego Włoch to "jeden z najgorszych sędziów, jakich zna".

- Normalnie nie rozmawiam o arbitrach, ale dziś to jest niemożliwe. Orsato to jeden z najgorszych sędziów, jakich znam. Nie mówię tylko o dzisiejszym występie, bo spotykałem go kilka razy wcześniej i nigdy nie miałem z nim dobrych wspomnień - wypalił 37-latek.

- On jest katastrofą! - dodał.

Weteran przyznał jednocześnie, że wyniku nie da się już zmienić i jego zespół musi zrobić wszystko, by w pełni sił podejść do sobotniego meczu o trzecie miejsce.

- To nie jest kara, gra dla Chorwacji nigdy nie jest karą. Zdobycie brązowego medalu też będzie sukcesem - skwitował.