"To jest jakieś złomowisko". Roman Kołtoń skrytykował sytuację w Lechii Gdańsk

"To jest jakieś złomowisko". Roman Kołtoń skrytykował sytuację w polskim klubie
własne
Roman Kołtoń skomentował sytuację w Lechii Gdańsk. - Teraz to jest jakieś złomowisko - powiedział dziennikarz "Prawdy Futbolu" na kanale Meczyki (YouTube).
Lechia Gdańsk pogłębiona w kryzysie. W piątek podopieczni Marcina Kaczmarka przegrali z Lechem Poznań aż 0:5. Był to mecz w ramach 23. kolejki PKO Ekstraklasy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sytuacja związana z przyszłością klubu wciąż jest niejasna. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że zmiana właściciela Lechii jest nieunikniona, jednak od kilku miesięcy sprawa wyhamowała. O wszystkim pisaliśmy TUTAJ.
Do tematu gdańskiego klubu odniósł się Roman Kołtoń. Dziennikarz "Prawdy Futbolu" skomentował sytuację na boisku i poza nim.
- Klub jest w takim myśleniu: sprzedajmy to. Ale komu i za ile? Cały czas jest: sprzedajemy to. Ciekawe jestem, po co w klubie pojawił się Sławek Czarniecki w radzie nadzorczej. Człowiek z Niemiec, z Bundesligi, który jakby miał przygotować ten klub do sprzedaży - powiedział.
- Pomysł z Mandziarą i tym inwestorem z Niemiec to się kompletnie zużył. Kiedyś ja to nazywałem, że to jest parking dla piłkarzy - przynajmniej jakiś ruch był, obracali tymi zawodnikami tam i z powrotem. A teraz? Teraz to jest jakieś złomowisko - kontynuował.
- Zrobili klub, w którym nie ma jakiejś ambicji na ruchy personalne. Musisz tę kadrę odmładzać i odnawiać - podsumował Kołtoń.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kobielski04 Mar 2023 · 11:05
Źródło: własne

Przeczytaj również