"To może mieć kluczowe znaczenie". Robert Lewandowski wskazał sposób na sukces z Argentyną

Spotkanie z rywalami z Ameryki Południowej będzie kluczowe w kontekście awansu do 1/8 finału. Jeżeli "Biało-Czerwoni" zdołają co najmniej zremisować, zagrają w fazie pucharowej. Robert Lewandowski jest świadomy klasy rywala.

- Cała Argentyna żyje piłką nożną. Widać, że kibice bardzo mocno wierzą w tę reprezentację i bardzo mocno ją wspierają. Po wygraniu Copa America euforia w tym kraju była bardzo duża, bo ładnych parę lat czekali na trofeum. Argentyna w oczach każdego kibica już zawsze będzie postrzegana przez pryzmat Maradony i Messiego - podkreślił Lewandowski.

- Jestem napastnikiem, więc zawsze bym chciał, żeby w ofensywie coś się działo, szczególnie z naszej strony. Jeśli miałbym wybierać, to oczywiście, że wolę 1:1 czy 2:2 od wyniku 0:0, obrońca powie inaczej - przyznał.

- Argentyna ma w ofensywie bardzo duży potencjał, mają wspaniałych zawodników. W środku pola też wygląda to bardzo dobrze, obrońcy grają bardzo agresywnie i nie pozwalają na zbyt dużo. Nieprzypadkowo nie przegrali przed tymi mistrzostwami 35 spotkań z rzędu. To pokazuje, na jakim poziomie są i jak pracują jako drużyna, więc na pewno będzie to dla nas wielkie wyzwanie - powiedział.

W rozmowie z "TVP Sport" kapitan reprezentacji Polski wskazał element, który jego zdaniem będzie kluczowy dla przebiegu spotkania. Lewandowski uważa, że mecz może rozstrzygnąć się w środku pola.

- Dla całej drużyny będzie to wielkie wyzwanie. Szczególnie dla naszego środka pola - nie tylko w defensywie, ale też w ofensywie, żeby trochę pograć piłką i poszukać sytuacji. Ten środek pola może mieć kluczowe znaczenie w kontekście rywalizacji z Leo Messim i tego, jak mu odebrać piłkę i przeszkodzić - zakończył.