"To nie był nasz słaby mecz". Trener młodzieżówki zaskoczył po klęsce

"To nie był nasz słaby mecz". Trener młodzieżówki zaskoczył po klęsce
Mateusz Sobczak / pressfocus
Młodzieżowa reprezentacja Polski fatalnie rozpoczęła udział w mistrzostwach Europy. Adam Majewski wyjaśnił, dlaczego jego drużyna przegrała z Gruzją.
Pierwszy mecz miał być najłatwiejszy dla biało-czerwonych. Przegrali jednak 1:2, a decydującego gola stracili w doliczonym czasie gry po juniorskim błędzie Michała Rakoczego we własnym polu karnym.
Dalsza część tekstu pod wideo
Majewski niepowodzenie swojej drużyny przyjął dość spokojnie. Jego zdaniem nie był to wcale zły występ Polaków.
- Gdy przegrywa się spotkanie, wydaje się, że wszystko zostało zrobione źle. Nie mam jednak zastrzeżeń do meczu pod względem realizacji założeń taktycznych. Nie spełniliśmy tylko jednego założenia. Mówiłem zawodnikom o tym, że w pierwszych spotkaniach mistrzostw niekoniecznie wygrywa drużyna lepsza, tylko bardziej skoncentrowana. Naszym problemem tylko i wyłącznie było to, że na samym końcu nie byliśmy skoncentrowani, dlatego przegraliśmy - mówił Majewski, którego cytuje portal tvpsport.pl.
Zdaniem selekcjonera Polacy przegrali też przez brak skuteczności. Podkreśla, że jego drużyna stworzyła sobie więcej okazji do zdobycia gola od rywali.
- Może to zabrzmi dziwnie, bo mówimy o tym po fakcie, ale gdybyśmy otworzyli wynik tego spotkania i potem podwyższyli w pierwszej połowie, inaczej byśmy rozmawiali. Ten mecz, jeśli chodzi o sposób gry, nie był taki słaby, tylko zabrakło skuteczności. Musimy to przekuć w pozytyw - podkreśla Majewski.
Polacy kolejny mecz rozegrają w sobotę. Ich rywalem będzie reprezentacja Portugalii. Z kolei 17 czerwca czeka ich spotkanie z Francją.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiWczoraj · 07:18
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również