"To nie może się nam przytrafiać". Gwiazda Realu nie gryzła się w język. Mocne słowa przed El Clasico

"To nie może się nam przytrafiać". Gwiazda Realu nie gryzła się w język. Mocne słowa przed El Clasico
Szymon Gorski / pressfocus
Real Madryt w niedzielę wygrał 3:2 z Celtą Vigo, ale niewiele brakowało, aby wypuścił z rąk wygraną, choć do 69. minuty "Królewscy" prowadzili 3:0. Po ostatnim gwizdku arbitra w język nie gryzł się Federico Valverde.
W ostatnich tygodniach "Los Blancos" mocno zawodzili. Najpierw przegrali oba mecze z Arsenalem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, później ulegli FC Barcelonie w finale Pucharu Króla.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ostatnią szansą na trofeum dla Realu jest wygrana w La Liga. Na cztery mecze przed końcem rozgrywek podopieczni Carlo Ancelottiego tracą cztery punkty do FC Barcelony.
W niedzielę wygrali 3:2 z Celtą Vigo, lecz niewiele brakowało, aby wypuścili z rąk wygraną mimo prowadzenie 3:0. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Choć Real zdobył trzy punkty, to Federico Valverde nie gryzł się w język po końcowym gwizdku arbitra. Urugwajczyk wie, że występ jego drużyny daleki był od idealnego.
- Tego typu "rozłączenia" nie mogą się nam nadal przytrafiać. Wielokrotnie miało to miejsce w rozgrywkach ligowych oraz w Lidze Mistrzów - powiedział Valverde.
- Musimy się poprawić. El Clasico to nasza ostatnia szansa. To najważniejszy mecz sezonu - podkreślił piłkarz Realu.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikDzisiaj · 16:36
Źródło: Fabrizio Romano

Przeczytaj również