"To nielogiczne, nie trzyma się kupy". Mateusz Borek kontruje Roberta Lewandowskiego, dziwi się jego słowom

Co zrozumiałe, szereg pytań ze strony mediów dotyczył wywiadu, którego "Lewy" udzielił Meczykom oraz Eleven Sports. Jego premiera miała miejsce w sobotnie popołudnie.

Rozmowa odbiła się głośnym echem praktycznie w całym kraju. W poniedziałek Lewandowski nie chciał jednak zbytnio do niej wracać i starał się zakończyć temat. Więcej możecie przeczytać TUTAJ.

Postawy "Lewego" nie rozumie Mateusz Borek. Dziennikarz na "Kanale Sportowym" dziwi się zachowaniu napastnika. Uważa, że rozmowa na temat ostatniego wywiadu jest nieunikniona.

- Troszkę mnie rozbawiło to zdanie, że skoncentrujemy się na najbliższych meczach i na piłce. Wywiad był ustawiony wcześniej, zaplanowany, wydaje mi się, że szereg treści nie był wypowiedziany przypadkowo - powiedział Borek.

- Trudno, żeby nie było o tym dyskusji, skoro ktoś 48 godzin wcześniej udziela wywiadu, a teraz przyjeżdża na zgrupowanie reprezentacji i apeluje do całej sportowej Polski: "Nie rozmawiajmy w ogóle o innych kwestiach niż mecze z Wyspami Owczymi i Albanią". To jest nielogiczne i nie trzyma się kupy - podkreślił.

Reprezentacja Polski w najbliższy czwartek zmierzy się na PGE Narodowym z reprezentacją Wysp Owczych. Trzy dni później zagra natomiast na wyjeździe z Albanią. Oba mecze to część eliminacji do EURO 2024.