Tomasz Kędziora z ofertami od zagranicznych klubów. Lech ma dużą konkurencję. "To zainteresowało wiele drużyn"

Inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę spowodowała zawieszenie rozgrywek za naszą wschodnią granicą. Wszyscy piłkarze, którzy na co dzień reprezentowali barwy tamtejszych drużyn, mają kontrakty zawieszone do końca czerwca.

FIFA przez miesiąc pozwoliła na rejestrację takich graczy w innych zespołach. Dzięki temu nowego pracodawcę może mieć chwilowo Tomasz Kędziora. Obecnie reprezentant Polski trenuje z Lechem Poznań.

To właśnie "Kolejorz", w którym obrońca przez kilka lat grał już w przeszłości, wydaje się faworytem do jego sprowadzenia. Wstępne negocjacje już się rozpoczęły, ale Kędziora ma też sporo innych opcji, o czym w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" opowiedział jego agent, Tomasz Magdziarz.

- Klaruje się, gdzie Tomek ostatecznie zagra. Są też inne opcje. Sytuacja jest bardzo specyficzna. Wielu piłkarzy stało się teraz dostępnych poza oknem transferowym, co zainteresowało wiele drużyn. Na pewno będziemy chcieli podjąć decyzję jak najszybciej. Tomek potrzebuje regularnej gry - podkreślił.

Na razie piłkarz skupia się tylko na najbliższych miesiącach. W tej chwili trudno przewidzieć, czy w kolejnym sezonie będzie możliwy jego powrót na Ukrainę. Na ten moment wydaje się to jednak dość mało prawdopodobne.

- Patrzymy oczywiście na opcję krótkofalową, czyli do czerwca, ponieważ takie zasady gry dyktują nam przepisy. Co wydarzy się później, latem? Nikt tego nie wie. Nie są to oczywiście optymalne warunki jeżeli chodzi o przeprowadzenie transferu, ale robimy, co możemy - zakończył Magdziarz.