Salah w Bayernie? Działacz mistrzów Niemiec nie gryzł się w język

Salah jest skonfliktowany z Arne Slotem. W miniony weekend piłkarz powiedział, że trener obwinia go za porażki całej drużyny, a relacje między nimi są zerwane. Za karę Holender nie powołał weterana na wtorkowy mecz z Interem, który "The Reds" wygrali 1:0. Tymczasem przyszłość gwiazdy na Anfield stanęła pod ogromnym znakiem zapytania.

Według doniesień Saudyjczycy są poważnie zainteresowani ściągnięciem Egipcjanina. Działacze z Arabii mają być gotowi na złożenie gigantycznych ofert, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Prawoskrzydłowy może jednak preferować transfer do topowego klubu z Europy. O potencjalną transakcję został zapytany Max Eberl. Dyrektor Bayernu Monachium podkreślił, że klub nie myśli o Salahu, ponieważ woli odważniej postawić na zawodnika, który już jest do dyspozycji Vincenta Kompany'ego.

- Mamy wyjątkowy talent w osobie Lennarta Karla. Sprowadzenie kogoś na jego pozycję nie miałoby sensu - powiedział Eberl na antenie DAZN.

Karl ma dopiero 17 lat, ale już potrafił zaprezentować próbkę swojego talentu. W trzech ostatnich występach w Lidze Mistrzów trafiał do siatki, rywalizując z Club Brugge, Arsenalem i Sportingiem.

Łącznie Niemiec wystąpił już w 20 spotkaniach pierwszej drużyny Bayernu, notując pięć goli i dwie asysty. Jego kontrakt obowiązuje do 2028 roku.