Tottenham zatrzymany przez Crystal Palace. Kiepskie popołudnie bramkarzy na Selhurst Park [WIDEO]

Podopieczni Jose Mourinho długo prowadzili w derbach Londynu po dziewiątym w tym sezonie ligowym trafieniu Harry’ego Kane’a. Po uderzeniu z dystansu kapitana reprezentacji Anglii nie popisał się bramkarz Crystal Palace - Vicente Guaita.

Gospodarze, dopingowani przez dwa tysiące kibiców, wyrównali w 81. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Eberechiego Eze błąd popełnił Hugo Lloris, a do siatki trafił z bliska Jeffrey Schlupp.

W doliczonym czasie gry Guaita zdołał się jednak zrehabilitować, w efektownym stylu parując piłkę po strzale z rzutu wolnego Erika Diera.

Tottenham spadnie na drugie miejsce w tabeli Premier League, jeśli Liverpool pokona dziś na wyjeździe Fulham. Oba zespoły - prowadzone przez Juergena Kloppa i Mourinho - zmierzą się następnie w najbliższą środę na Anfield.

Crystal Palace zajmuje pozycję w środku ligowej klasyfikacji.