Tragiczny błąd obrońców Lincoln. Jak Lech z nimi przegrał? [WIDEO]

Mecz Lincoln Red Imps z Lechem Poznań w Lidze Konferencji zakończył się kompromitacją mistrza Polski. Zespół Nielsa Frederiksena przegrał 1:2. Jedyną bramkę dla "Kolejorza" zdobył Mikael Ishak.

Jeszcze przed przerwą na 1:0 dla gospodarzy trafił Kike Gomez. W ostatnich minutach spotkania na miano bohatera Lincoln zapracował z kolei Christian Rutjens. Jego gol dał historyczne zwycięstwo.

Mistrz Gibraltaru nie zwolnił jednak tempa i w niedzielę zdobył kolejny komplet punktów. Na jego drodze nie stanął Manchester 1962. Mecz zakończył się triumfem faworyta (3:2), ale to rywale dużo lepiej weszli w to starcie. Jeszcze przed przerwą wykorzystali pomyłkę defensorów Lincoln.

W 27. minucie długie podanie na napastnika posłał jeden z obrońców Manchesteru 1962. Wówczas bardzo poważny błąd popełnili Joe i Ibrahim Ayew. Podczas walki o piłkę staranowali samych siebie.

Atakujący gości wykorzystał pomyłkę duetu z Lincoln Red Imps, wyszedł sam na sam z bramkarzem, po czym płaskim strzałem trafił do siatki. Na wiele się to jednak nie zdało. Jego zespół przegrał 2:3.

Już 6 listopada Lincoln Red Imps rozegra swój kolejny mecz w Lidze Konferencji. Wyzwanie stojące przed tym zespołem znów będzie piekielnie trudne, wszak jego rywalem będzie chorwacka Rijeka.