Tragiczny wypadek w Hiszpanii. Młody piłkarz zginął na miejscu

Joel Giraldo był uznawany za spory talent hiszpańskiej piłki. Przez kilkanaście lat przeszedł przez wszystkie poziomy juniorskie w Realu Oviedo.

W 2023 roku skrzydłowy przeniósł się do Covadongi. Tam, po roku spędzonym w młodzieżowych ekipach, zadebiutował na seniorskim szczeblu.

Od jakiegoś czasu Hiszpan poszukiwał jednak klubu. Niestety, nie znajdzie już nowej ekipy. W sobotę zginął bowiem w wypadku motocyklowym.

Szczegóły przedstawia El Confidencial. Do wypadku doszło w miejscowości Cabranes, na drodze łączącej Infiesto i Villaviciosę. Kierowany przez Giraldo motocykl zderzył się z kamperem.

Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano policję, straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Mimo wzorowej reakcji służb piłkarz zginął na miejscu.

Obecnie trwa śledztwo w tej sprawie. Pomoże ono wyjaśnić przyczyny wypadku. Nie wiadomo bowiem, czy to zawodnik stracił kontrolę nad motocyklem, czy to drugi kierowca złamał przepisy.

- Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Joela Giraldo. Całym sercem wspieramy jego rodzinę oraz przyjaciół. Niech spoczywa w pokoju - przekazał Real Oviedo w social mediach.

Kondolencje bliskim zmarłego złożyli również działacze Covadongi oraz władze innych ekip z niższych klas rozgrywkowych. Giraldo miał 20 lat.