Tragiczny występ gracza Lecha. Frederiksen szybko stracił cierpliwość

Tragiczny występ gracza Lecha. Frederiksen szybko stracił cierpliwość
Pawel Jaskolka / pressfocus
Timothy Ouma rozegrał bardzo słaby mecz przeciwko Lechii Gdańsk. Niels Frederiksen dość szybko stracił cierpliwość do swojego podopiecznego.
W lutym tego roku Slavia Praga pozyskała Oumę za 2 mln euro. W barwach czeskiej ekipy rozegrał tylko jeden mecz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na początku lipca Lech pozyskał Kenijczyka na zasadzie wypożyczenia. Nowy nabytek zaliczył solidny debiut w barwach poznaniaków. Rozegrał 45 minut w wygranym 7:1 meczu z Breidablikiem.
W sobotę Frederiksen wystawił pomocnika w pierwszym składzie przeciwko Lechii. Ouma od początku meczu grał źle, często był spóźniony, przytrafiło mu się kilka prostych strat. W jednej sytuacji ratował się faulem, po którym obejrzał żółtą kartkę.
Trener Lecha nie zamierzał czekać nawet do przerwy ze zmianą. Już w 31. minucie Ouma musiał zejść z boiska. Jego miejsce na murawie zajął Gisli Thordarson. Islandczyk wszedł przy dwubramkowym prowadzeniu gdańszczan.
- Timothy Ouma z absolutnie tragicznym występem w Gdańsku. Strata za stratą, bez doskoku, problemy z przyjęciem piłki w prostych sytuacjach. Istniały dwa wyjścia: albo Frederiksen go zdejmie, albo Lech przed przerwą w dziesiątkę. Za szybka była ta pompka po meczu z Breidablik - ocenił Szymon Janczyk z Weszło.
Zmiana wpłynęła pozytywnie na grę "Kolejorza" w Gdańsku. W drugiej połowie Thordarson strzelił gola i zanotował asystę. Poznaniacy finalnie wygrali z Lechią 4:3.
Kolejny mecz Lecha odbędzie się w środę. "Kolejorz" rozegra wyjazdowy rewanż z Breidablikiem.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiWczoraj · 20:55
Źródło: własne

Przeczytaj również