Trela: Czy zostanę w Koronie? Może być różnie

Trela: Czy zostanę w Koronie? Może być różnie
Dziurek / Shutterstock.com
- Jagiellonia wyszła troszeczkę asekuracyjnie, ale z minuty na minutę się rozkręcała. Ciężko ją było zatrzymać. Poszli do przodu i strzelili trzy bramki. Dwie pierwsze genialne, a trzecią z karnego i było po meczu - opisuje po przegranym spotkaniu z Jagiellonią Białystok bramkarz kieleckiej Korony, Dariusz Trela.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Bardzo ciężko mi oceniać, czego brakło. Na pewno bramek. Jeżeli strzelilibyśmy na początku, to mecz wyglądałby inaczej -
- Na pewno nie będziemy się skupiać na tym jednym meczu. Graliśmy o pierwszą ósemkę do 30. kolejki.




Mieliśmy ciężkie mecze z dobrymi drużynami. Nie udało się, wylądowaliśmy w grupie walczącej o utrzymanie. Presja była duża. Chcieliśmy wypaść jak najlepiej




Nie przegrywaliśmy meczów. Osiągnęliśmy serię dwunastu spotkań bez porażki i duży szacunek należy się tej drużynie, bo myślę, że to bardzo dobry wynik




- Trzeba poczekać. Może być różnie. Myślę, że dobrze byłoby zostać w Kielcach, ale naprawdę nie wiem -

Przeczytaj również