Trener Bundesligi zszokował. Tak ubrał się na mecz [ZDJĘCIE]

W niedzielę rozegrano część meczów pierwszej kolejki Bundesligi. Wśród nich znalazło się spotkanie Mainz z FC Koeln. Zakończyło się ono wynikiem 0:1. Nie o rezultacie jest jednak głośno.

Już przed pierwszym gwizdkiem sporo widzów zaskoczyła stylówka trenera FC Koeln Lukasa Kwasnioka. Nieczęsto spotyka się szkoleniowców ubierających się na mecz dokładnie tak jak on.

Zamiast koszuli czy garnituru Kwasniok postawił na sprane dżinsy i... koszulkę swojej drużyny. Nie chodziło jednak o wtopienie się w tłum i udawanie 12. zawodnika.

44-latek postanowił przyłączyć się do apelu najzagorzalszych kibiców swojego zespołu. Poprosili oni pozostałych fanów, aby wszyscy, którzy pojawią się na spotkaniu, mieli na sobie trykoty.

W rozmowie z DAZN po ostatnim gwizdku Kwasniok tłumaczył się zaś jeszcze inaczej. Oznajmił, że paski na koszulce pomogły wyszczuplić go w obiektywie telewizyjnych kamer.

- Jestem dumny, że pracuję dla tego klubu. Kiedy wręczono trykoty graczom, dostałem gęsiej skórki. Koszulki były na tyle piękne, że zachciałem założyć jedną z nich, zwłaszcza że wiedziałem, że dam radę się w nią wbić. A pionowe paski ewidentnie wyszczuplają - stwierdził.

Kwasniok jest trenerem FC Koeln od czerwca. Poprzednio 44-letni szkoleniowiec prowadził za to Rastatt, Reichenbach, Karlsruher SC, Carl Zeiss Jena, Saarbruecken i Paderborn.