Trener Crvenej zvezdy ocenił Lecha. "Było to widać"
Crvena zvezda Belgrad we wtorkowy wieczór zremisowała na własnym boisku 1:1 z Lechem Poznań. Trener gospodarzy, Vladan Milojević, komplementował mistrzów Polski.
Przed tygodniem przy Bułgarskiej mistrzowie Serbii wygrali 3:1. Z tego względu do rewanżu na Marakanie przystępowali ze sporym spokojem i zaliczką.
Mimo to nie mieli łatwej przeprawy przed własną publicznością. Przez ponad pół godziny musieli radzić sobie w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Rodrigao.
Trener Crvenej zvezdy, Vladan Milojević, z uznaniem wypowiadał się o grze Lecha. Uważa, że "Kolejorz" szczególnie w pierwszej połowie zneutralizował atuty jego drużyny.
- Ostatnio mówiłem, że Lech miał wystarczająco dużo czasu na przygotowanie, dobrze nas obserwowali i to było widać w pierwszej połowie. Mieliśmy problemy z bieganiem, przeszkadzali nam i łatwo przerywali nasze akcje w początkowej fazie ataku - ocenił Milojević.
Szkoleniowiec w rozmowie z TV Arena Sport nie krył, że jego drużyna ma jeszcze sporo do poprawy. W walce o miejsce w fazie ligowej zmierzy się z cypryjskim Pafos.
- Dostaliśmy czerwoną kartkę, bo nie trzymaliśmy piłki. Mamy wiele do poprawienia, dwumecze rozgrywane są w dwóch połowach, czyli po 180 minut - podkreślił.