Trener pomógł Jewhenowi Konoplance. "Obmyślał trasy, by moja rodzina znalazła się w bezpiecznym miejscu"

Konoplanka wzmocnił szeregi "Pasów" na początku lutego. Niedługo potem rosyjskie wojska rozpoczęły inwazję na terytorium Ukrainy.

Polskie kluby zaangażowały się w pomoc poszkodowanym. Niedawno Legia Warszawa czy Lechia Gdańsk wystąpiły w charytatywnych spotkaniach z Dynamem Kijów i Szachtarem Donieck.

Również pojedynczy ludzie robią wszystko, by wesprzeć Ukraińców. Pomocną dłoń do Konoplanki wyciągnął Jacek Zieliński, szkoleniowiec krakowskiego zespołu.

- Trener wezwał mnie w pierwszy dzień i zapytał, jak może pomóc. Otworzył mapę i obmyślał trasy, by moja rodzina jak najszybciej mogła znaleźć się w bezpiecznym miejscu. Chciał pomóc z całego serca - wyznał Konoplanka.

W pomoc zaangażował się także Michal Siplak, lewy obrońca Cracovii.

- Michal powiedział, że ma dom blisko granicy z Ukrainą i w każdej chwili może pomóc - przyznał Konoplanka.

- Wszyscy podziwiają nas, Ukraińców, przyłączają się. Rosja przegra, bo została sama - dodał 32-latek.

Dotychczas Jewhen Konoplanka wystąpił w sześciu spotkaniach Cracovii.