Trener Strasbourga zachwyca się Jagiellonią. "Lubię ją oglądać"

Oba zespoły tegoroczną edycję Ligi Konferencji rozpoczęły od zwycięstw. Strasbourg na wyjeździe wygrał ze Slovanem Bratysława 2:1. Jagiellonia u siebie pokonała Hamrun Spartans 1:0.

Rosenior twierdzi, że jego drużyna jest dobrze przygotowana do czwartkowego meczu. Przy okazji nie szczędził komplementów drużynie Adriana Siemieńca.

- Analizowałem tego przeciwnika, znamy jego styl gry, który bardzo lubię oglądać. To drużyna proaktywna, dynamiczna, która lubi dominować i jest pewna siebie z piłką. Podobnie jak my używa bramkarza w wyprowadzeniu piłki. Trener Jagiellonii wykonał świetną robotę. Gdy dwa zespoły są tak samo ofensywne, to powinien być dobry mecz. Czy to dla mnie ważne? Nie, bo chcę tylko wygrać. Mamy jednak dużo szacunku do Jagiellonii, zrobiliśmy dwa treningi taktyczne, żeby się dobrze przygotować i zwyciężyć - mówił Rosenior.

- Widzę podobieństwa pomiędzy pracą moją i trenera Siemieńca. Ten zespół ma swoją tożsamość. Analizowaliśmy to, Jagiellonia jest drużyną bardzo konsekwentną, także w swoim stylu gry, co oznacza dobrą pracę trenera. W piłce nie ma dobrego i złego stylu gry, ale najważniejsze, by był on efektywny. Lubię oglądać Jagiellonię, a ona osiąga dobre rezultaty. Wierzę, że w czwartek będzie inaczej. Moja drużyna poznała dobre i złe strony, ale po drugiej stronie będzie podobnie - dodał trener Strasbourga.

Dla francuskiej drużyny mecz z Jagiellonią jest sporym wydarzeniem. Fazy grupowej europejskich nie było w Strasbourgu od sezonu 2005/06.