Trener Wisły Kraków: Lechia w końcu musi przegrać

Trzynastokrotni mistrzowie Polski w sobotni wieczór podejmą przed własną publicznością prowadzący w tabeli LOTTO Ekstraklasy zespół Lechii Gdańsk.

- Będziemy gościć zespół, który nie przegrał meczu i prezentuje się bardzo dobrze. Trener Stokowiec ma duże zasługi w tym, jak wygląda jego drużyna. Ma w swoim składzie zawodników, którzy potrafią zrobić różnicę. Ostatnio dołączył do zespołu Artur Sobiech - podkreślił opiekun "Białej Gwiazdy".

- Lechia w końcu musi przegrać, mam nadzieję, że będziemy świadkami dobrego meczu, bo oba zespoły są zainteresowane zwycięstwem. Liczę na to, że stanie się to w obecności naszych fanów, którzy przyjdą nas wspierać. Analizując drużynę Lechii, trzeba przyznać, że w każdym meczu chce grać o zwycięstwo. To bardzo skuteczny i dobrze zorganizowany zespół - stwierdził szkoleniowiec ekipy z Małopolski.

- Oczy kibiców zwrócone są na Lechię od dłuższego czasu. Jest tam olbrzymi potencjał poparty kapitałem, do którego dokładane są cegiełki w postaci nowych zawodników. wszyscy kibice czekali, aby Lechia w końcu potwierdziła na boisku jakość, która widnieje na papierze. To, że zajmują aktualnie pierwsze miejsce nie jest przypadkiem. Widać udział trenera Stokowca, bo zespół zaczął grać na miarę swoich możliwości - podsumował Stolarczyk.

(za wisla.krakow.pl)