Trener zachwycony Kownackim. Niespodziewany powrót. "Zupełnie inna jakość"

Polski napastnik latem trafił do Herthy na zasadzie rocznego wypożyczenia z Werderu Brema. Stołeczny zespół ma obowiązek wykupienia zawodnika w przypadku awansu do 1. Bundesligi.

Początki Kownackiego w nowym klubie nie były łatwe. NW pierwszych meczach napastnik spisywał się poniżej oczekiwań, ale po kilku tygodniach zaczął prezentować się już lepiej.

We wrześniowym meczu z Norymbergą zdobył bramkę, lecz jednocześnie doznał kontuzji kostki. Klub poinformował, że Kownacki nie pojawi się na murawie aż do końca roku.

Rehabilitacja piłkarza przebiegała jednak znacznie lepiej, niż przypuszczano. Radości z tego faktu nie krył szkoleniowiec Herthy, Stefan Leitl, który mówił o Kownackim na konferencji prasowej.

- Jeśli po piątkowym treningu wszystko będzie dobrze, znajdzie się w kadrze na mecz. Jest dla nas bardzo, bardzo ważnym zawodnikiem. Może dać nam zupełnie inną jakość - powiedział Leitl.

Przed urazem Kownacki zdążył rozegrać siedem oficjalnych meczów w barwach Herthy. W tym czasie zdobył dwie bramki i dorzucił do tego jedną asystę.