"Trudno się tym jarać". Dosadne słowa o losowaniu Polaków

Polacy są w gronie drużyn, które wciąż walczą o awans na mundial. W półfinale marcowych baraży zagrają z Albanią, a w potencjalnym finale - z Ukrainą i Szwecją. Dopiero pokonanie tych rywali da naszej drużynie przepustkę na mistrzostwa.

W przypadku awansu biało-czerwoni zagrają z Holandią, Japonią i Tunezją. Przybysz nie jest pod wrażeniem takiego zestawu rywali.

- Z Holandią gramy w zasadzie co dwa miesiące, z Japonią niedawno graliśmy na mundialu, a Tunezja jest chyba najnudniejszym zespołem, na który można było trafić z Afryki. Trudno mi się tym jarać. Marzyłem o grupie D, która byłaby po prostu do wyjścia i czekałby tam mecz Polski z USA - powiedział Przybysz.

Roman Kołtoń uważa, że losowanie było korzystne dla reprezentacji Polski. Jego zdaniem na biało-czerwonych czekały grupy-pułapki.

- Można było trafić łatwiej, ale też zdecydowanie trudniej. Mogliśmy mieć Argentynę, Algerię i i Austrię lub Portugalię, Kolumbię i Uzbekistan - to by były trudniejsze grupy. Mogliśmy trafić na Niemcy, WKS i Ekwador. To było dla nas dobre losowanie - ocenił Kołtoń.

Mundial rozpocznie się 11 czerwca. O możliwym terminarzu reprezentacji Polski pisaliśmy TUTAJ.