Trzecioligowiec zaskoczył Real! Sceny w Pucharze Króla

Xabi Alonso wystawił dość eksperymentalny skład. Na prawej obronie zadebiutował David Jimenez. W linii ataku wystąpiły trzy nominalne "dziewiątki", czyli Kylian Mbappe, Endrick i Gonzalo Garcia.

W 4. minucie kibice Talavery mieli pierwszą okazję do świętowania. Jaime Gonzalez znakomicie wygrał sytuację sam na sam z Mbappe. Po chwili Gonzalo Di Renzo upadł w polu karnym Realu, ale sędzia nie dostrzegł żadnego przewinienia. W tej fazie rozgrywek nie używa się systemu VAR, więc gra była kontynuowana.

W 15. minucie Mbappe nie zdołał zamienić rzutu wolnego na gola. Po chwili Marcos Moreno spróbował przelobować Łunina z dalekiego dystansu. Nic jednak z tego nie wyszło. Kolejny strzał Moreno też nie zakończył się sukcesem.

W kolejnym fragmencie gospodarze ofiarnie blokowali strzały Endricka i Mastantuono. W 27. minucie Gonzalez świetnie odbił piłkę po uderzeniu Gulera z wolnego. W odpowiedzi Di Renzo uderzył obok bramki Realu.

Po chwili Mbappe brał udział przy kolejnej bramce. Po rajdzie Francuza piłkę do własnej siatki skierował Farrando. Do przerwy Real prowadził 2:0.

Na początku drugiej połowy Moreno niecelnie główkował po centrze z rożnego. Real odpowiedział niecelną próbą Mbappe. W 69. minucie Gonzalez po raz drugi w tym meczu interweniował przy ładnej próbie Gulera z wolnego. Niedługo potem Pitu zmarnował dobrą okazję na zdobycie bramki kontaktowej. W 75. minucie bramkarz Talavery złapał piłkę po płaskim strzale Jimeneza.

W 88. minucie Mbappe skompletował dublet. Po strzale Francuza z dystansu bardzo poważny błąd popełnił Gonzalez, który pozwolił piłce wpaść do bramki.

Talavera wciąż nie zamierzała się poddać. W 91. minucie Navarro trafił z wolnego w poprzeczkę, ale Di Renzo skutecznie dobił piłkę.

W 93. minucie Łunin uratował Real, broniąc strzał Moliny. "Królewscy" wygrali 3:2 i awansowali do 1/8 finału Pucharu Króla.