Trzęsienie ziemi w Tottenhamie. Wielka gwiazda odejdzie z klubu
Coraz więcej wskazuje na to, że piłkarze Tottenhamu rozpoczną nowy sezon bez Heung-min Sona. Reprezentant Korei Południowej miał poprosić o odejście. Od kilku dni trwają rozmowy z nowym klubem.
Heung-min Son to prawdziwa gwiazda Tottenhamu. W zespole z Londynu występuje on nieprzerwanie od 2015 roku. Do tej pory w jego dorobku znalazły się 454 mecze, 173 bramki oraz 101 asyst.
Już od dłuższego czasu światowe media donoszą, że wypracowanych przez ostatnią dekadę statystyk atakujący "Kogutów" może już nie poprawić. W trakcie letniego okna miałby on bowiem zmienić klub.
Pojawiające się informacje zostały potwierdzone przez Fabrizio Romano. Z wieści podanych przez włoskiego dziennikarza wynika, że Heung-min Son faktycznie poprosił klub o odejście. O swojej decyzji poinformował on już zarówno przedstawicieli zarządu, jak i trenera Thomasa Franka.
Wszystko wskazuje zatem na to, że do głośnego transferu reprezentanta Korei Południowej dojdzie jeszcze przed końcem sierpnia. Jego nowym klubem miałby zostać zespół z Major League Soccer, Los Angeles FC.
Rozmowy na temat przeprowadzki Heung-min Sona za ocean zostały już rozpoczęte. W walce o podpis znajdują się też kluby z Saudi Pro League, lecz jak podkreśla Romano, celem zawodnika jest transfer do MLS.
Jeśli ujawnione doniesienia się potwierdzą, Tottenham straci jedną z największych gwiazd w zespole. Czasu na znalezienie zastępstwa jest jednak niewiele. Już 14 sierpnia starcie z PSG o Superpuchar Europy.