Tyle Legia chce zapłacić za Papszuna. Kołtoń ujawnił kwotę

Papszun ogłosił już, że zmierza przenieść się do Legii. Na razie powstrzymuje go kontrakt z Rakowem. Umowa wygaśnie dopiero w połowie przyszłego roku.

Sytuacja jest prosta: jeśli Legia chce Papszuna już teraz, musi dogadać się z Rakowem w sprawie warunków przejęcia tego szkoleniowca. Rozwiązanie tej sytuacji już takie łatwe nie jest. Rozmowy, które prowadzono do tej pory, nie zakończyły się porozumieniem.

Do tej pory w mediach pojawiały się informacje, że Raków oczekuje za Papszuna nawet ponad 1 mln euro. Propozycja z Warszawy jest znacznie niższa.

- Słyszałem, że Legia ostatecznie daje 300 tysięcy euro tu i teraz za Marka Papszuna. Pytanie, ile jeszcze podniesie tę kwotę, bo Michał Świerczewski podobno chce ich jeszcze przetrzymać - powiedział Kołtoń.

Jeśli Papszun odejdzie do Legii, to jego następcą w Częstochowie najprawdopodobniej zostanie Łukasz Tomczyk. Raków miał już dogadać się z Polonią Bytom w sprawie transferu utalentowanego szkoleniowca.

Być może do przełomu dojdzie dopiero po zakończeniu rundy. Obie drużyny rozegrają w niej jeszcze cztery mecze. W najbliższej kolejce Ekstraklasy Raków zagra z GKS-em Katowice, a Legia z Piastem.