Tylu zawodników zamierza ściągnąć Bayern. Zapowiada się nie lada wyzwanie
Bayern Monachium przygotowuje się do letniego okienka transferowego. Kicker ujawnił, że klub planuje sporą rewolucję kadrową, ale na jej drodze mogą stanąć wcześniejsze działania ze strony klubu.
Bayern jest rozczarowany bieżącym sezonem. Działaczom trudno się dziwić, do klubowej gabloty nie trafił żaden puchar. Niepowodzeniem zakończyła się rywalizacja w Bundeslidze i Lidze Mistrzów, zaś w Pucharze Niemiec doszło do kompromitacji.
Tym samym "Die Roten" zakładają głębokie zmiany. Sięgną one ławki trenerskiej, ze stanowiskiem pożegna się Thomas Tuchel. Na ten moment nie wiadomo, kto zajmie miejsce Niemca.
Poza roszadą na pozycji szkoleniowca należy spodziewać się nowych twarzy w samej drużynie. Kicker przekazał, że monachijczycy planują ściągnięcie nawet siedmiu piłkarzy. Ma to pozwolić na kompleksową przebudowę kadry.
Jednocześnie przed zarządem stoi trudne zadanie. Same transfery do klubu to jedno, ale konieczne są również ruchy wychodzące. Szkopuł w tym, że zawodnicy Bayernu mają tak wysokie kontrakty, że istnieje tylko wąskie grono drużyn, do których mogliby trafić. To zapowiada gorące lato w Monachium.
W trakcie rozgrywek 2023/24 niemiecki gigant wydał ponad 187 milionów euro na wzmocnienia. Najwięcej kosztował Harry Kane, lecz miliony pochłonęli również Min-jae Kim oraz Sacha Boey.