Tym Lewandowski może się zająć po karierze. Wysłał ważny sygnał dot. polskiej piłki. "Chciałbym się dzielić"

Niedawno "Lewy" skończył 35 lat. Mimo że nadal strzela gole na najwyższym poziomie, to jasnym jest, że młodszy już nie będzie i bliżej mu niż dalej do zawieszenia butów na kołku. Kapitan kadry przyznał, że jeszcze nie wie, ile będzie grał, za to dał do zrozumienia, w jakiej dziedzinie może działać po karierze. Przy tym podkreślił, co jest dla niego niezwykle istotne.

- Jednoznacznie ci nie powiem [co będę robił], ale na pewno mam wiele opcji, którymi będę mógł się zająć. Mam nadzieję, że będę w tak komfortowej pozycji, że będę mógł wybrać rzecz, która przede wszystkim sprawia mi radość. I będę robił coś, co wewnętrznie będę czuł potrzebę, że warto to robić - powiedział.,

- Czy to jest coś co da adrenalinę? - zapytał go prowadzący rozmowę Mateusz Święcicki.

- Myślę, że tak. Nie będę zawodnikiem, który skończy karierę i powie: dobra, jadę na wakacje na ileś miesięcy. Nie. Ja nie jestem zmęczony piłką nożną. I to jest mój plus. Skończę karierę jak będę czuł, że to jest ten moment. Mentalny, fizyczny - nie ma znaczenia. (...) Od paru lat zacząłem się zastanawiać i przygotowywać do życia po karierze. Kilka opcji sobie rozwijałem, przygotowywałem. Tyle lat ciężko na to pracowałem, zapierdzielałem - stwierdził "Lewy", a następnie wysłał ważny sygnał dot. polskiej piłki.

- Wątpię, bym powiedział, że nie chcę, po tylu latach, zostać w piłce. (...) Nie chciałbym zabrać swojej wiedzy i doświadczenia tylko dla siebie. Chciałbym się tym dzielić i móc w Polsce rozwijać piłkę nożną, by była na poziomie, na który ma potencjał - zasugerował. - Chciałbym, by Polska, Polacy skorzystali z tego, co wiem, co widzę, jakie mam kontakty. Aby można to było wykorzystywać w pozytywny sposób - skwitował.

Cytowany fragment od [1:35:34]: