Uczestnik MŚ wziął syna legendy na wielki turniej. Nazwisko zobowiązuje?

Czasami w piłce nożnej zdarza się, że ojciec i syn grają dla różnych reprezentacji narodowych. Nie inaczej jest w przypadku Zinedine'a Zidane'a i jego syna, Luci. Podczas gdy ten pierwszy został legendą francuskiej piłki, to tego drugi od dwóch miesięcy broni barw innego kraju.

Mowa tu oczywiście o Algierii. Mimo że Luca Zidane, podobnie jak jego ojciec, urodził się we francuskiej Marsylii, to pochodzi z algierskiej rodziny. Na wielu szczeblach młodzieżowych reprezentował jednak kadrę "Les Bleus" - najwięcej, bo aż 15 występów, zanotował dla drużyny U17, a w późniejszych latach miał też epizody w U18, U19 i U20.

Obecnie Zidane ma 27 lat i jest podstawowym bramkarzem hiszpańskiej Granady. W LaLiga 2 zanotował jak do tej pory trzy czyste konta w 12 meczach. Po raz pierwszy na zgrupowaniu kadry Algierii pojawił się dopiero w październiku tego roku. Udało mu się nawet zadebiutować - w meczu z Ugandą (2:1), kończącym kwalifikacje do Pucharu Narodów Afryki, spędził na boisku 90 minut.

W sobotę selekcjoner "Fenków", Vladimir Petković, ujawnił 28-osobową listę powołanych na Puchar Narodów Afryki. Zidane znalazł się na niej obok dwóch innych bramkarzy. Co więcej, ma realną szansę zostać zawodnikiem pierwszej XI, gdyż podstawowy golkiper Algierii, Alexis Guendouz, jest obecnie kontuzjowany.

Algierczycy rozpoczną turniej 24 grudnia od grupowego meczu z Sudanem. Następnie czekają ich starcia z Burkina Faso i Gwineą Równikową. W przyszłym roku czeka ją zaś występ na mistrzostwach świata, gdzie jej rywalami w fazie grupowej będą Argentyna, Jordania i Austria.