Ultimatum dla Sane. Nadszedł czas decyzji, zdecydowane słowa Eberla
W najbliższych dniach powinna wyjaśnić się przyszłość Leroya Sane. Głos w sprawie reprezentanta Niemiec zabrał w piątek dyrektor Bayernu Monachium, Max Eberl.
Skrzydłowy dostał jakiś czas temu propozycję nowej umowy w stolicy Bawarii. Obecny kontrakt piłkarza wygasa bowiem już w czerwcu tego roku.
"Die Roten" nie zamierzają czekać dłużej. Początkowo informowano o ultimatum obowiązującym do piątku. Piłkarz może dostać nieco więcej czasu do namysłu.
Jak donosi Florian Plettenberg, decyzja ma zapaść najpóźniej tuż po weekendzie. W sobotę Bayern rozegra ostatni mecz w tym sezonie Bundesligi.
Według dziennikarza Sky Sport Deutschland trzyletni kontrakt zakłada 10 milionów euro rocznej pensji i 5,5 miliona w opcjonalnych bonusach. Sane nie może jednak liczy na premię za samo podpisanie umowy.
- Leroy i jego agencja wiedzą, czego chcemy i znają nasze warunki. Mam nadzieję, że on podejmie decyzję za nas - powiedział Max Eberl, sugerując, że jeśli piłkarz nie przyjmie propozycji, będzie musiał odejść.
Do gry o skrzydłowego wrócił londyński Arsenal. Inne kluby z Premier League również czekają na rozwój wypadków i ostateczną decyzję zawodnika.
W sezonie 2024/2025 Sane wystąpił w 44 oficjalnych spotkaniach Bayernu. 13-krotnie trafił do siatki i dorzucił do tego sześć asyst. Transfermarkt wycenia go na 38 milionów euro.