Ultrasi Legii nie wytrzymali! Komunikat przed Ligą Konferencji

Legia Warszawa notuje wpadkę za wpadką, co nie obeszło się bez reakcji grup kibicowskich. Z krótkiego, lecz stanowczego oświadczenia wynika, że w meczu z Lincoln Red Imps dojdzie do protestu.
W niedzielę Legia Warszawa doznała kompromitującej porażki z Piastem Gliwice 0:1 w ramach PKO BP Ekstraklasy. Jedyną bramkę zdobył Michał Chrapek. Pomocnik gości trafił do siatki po rzucie wolnym.
Katastrofalne wyniki osiągane przez stołeczny zespół, brak następcy Edwarda Iordanescu i miejsce w strefie spadkowej po rundzie jesiennej sprawiły, że kibice byłego mistrza Polski mają dość. We wtorek, czyli na dwa dni przed meczem z Lincoln Red Imps, wydano komunikat.
- Drodzy Kibice, chcemy Was poinformować, że na czwartkowym meczu nie będzie prowadzony zorganizowany doping i nie zostaną wywieszone flagi. Grupy kibicowskie - czytamy na profilu Nieznanych Sprawców.
Co ważne, nie jest to pierwszy protest organizowany przez ultrasów Legii Warszawa. Ten poprzedni miał miejsce po nie najlepszym sezonie 2024/25. Dobre wejście w nowe rozgrywki sprawiło, że bojkot zawieszono. Wygląda na to, że nie na długo.
Nadchodzące starcie z Lincoln Red Imps w Lidze Konferencji nie zmieni już sytuacji Legii. Stołeczny zespół nie zdoła awansować do play-offów.
O awans walczy natomiast mistrz Gibraltaru. Jeśli w czwartek zapunktuje przy Łazienkowskiej, pozostanie w grze w rozgrywkach Ligi Konferencji.