Urban nie wytrzymał ws. Lewandowskiego. "Absurdalna teoria"
Jan Urban zabrał głos na temat Roberta Lewandowskiego. Selekcjoner w zdecydowany sposób odpowiedział na głosy, że 36-latek stał się problemem dla reprezentacji Polski.
Wśród kwestii, które Urban musi wyjaśnić na początku swojej kadencji, są te związane z pozycją Lewandowskiego w kadrze. Napastnik Barcelony zawiesił swoje występy w reprezentacji po tym, jak Michał Probierz odebrał mu kapitańską opaskę. Zadeklarował wówczas, że u tego szkoleniowca już nie zagra.
Na dobrą sprawę nie wiadomo kogo obecnie traktować jako kapitana reprezentacji: nadal Lewandowskiego czy Piotra Zielińskiego, któremu Probierz powierzył tę funkcję. Przed Urbanem delikatne rozmowy i trudne decyzje.
W przestrzeni publicznej pojawiają się także głosy, że Lewandowski stał się problemem dla reprezentacji Polski. Urban reaguje na nie bardzo zdecydowanie.
- Dla mnie to absurdalna teoria. Tak absurdalna, że nie bardzo chce mi się wchodzić w polemikę - powiedział Urban w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
- Jestem zdania, że fakt, iż piłkarska reprezentacja Polski grała ostatnio w tak wielu wielkich turniejach, jest zasługą Lewandowskiego i jego goli. On ciągnął tę drużynę. Oczywiście zdobywał więcej bramek wtedy, gdy zespół grał lepiej. To naturalne, że efekt pracy środkowego napastnika zależy od liczby okazji bramkowych stwarzanych mu przez kolegów z zespołu. Tak samo jest w klubie. W pierwszym roku w Barcelonie Robert strzelił więcej goli niż w drugim, bo drużyna grała lepiej. W trzecim zdobył ich aż 42, kiedy zespół Hansiego Flicka osiągnął szczyt formy - dodał selekcjoner.
Urban nie chciał powiedzieć, czy Lewandowski znów będzie kapitanem reprezentacji. W zdecydowany sposób odniósł się jednak do decyzji Probierza.
- W całej tej historii z odebraniem Robertowi opaski kapitana nie dostrzegam żadnej jego winy - podkreśla selekcjoner.