Urban usłyszał pytanie i zaczął się śmiać. Przypomniał kompromitację Legii

Reprezentacja Polski przygotowuje się do kolejnego meczu w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026. Tym razem biało-czerwoni zmierzą się z Litwą na wyjeździe. Spotkanie zaplanowano na 12 października.

Przy okazji nadchodzącego starcia Jan Urban został zapytany o swoje skojarzenia z Litwą. Selekcjoner nie miał innego wyjścia, jak tylko wspomnieć o jednym z najgorszych meczów w historii Legii Warszawa. Szkoleniowiec odpowiadał za wyniki stołecznego klubu od 2007 do 2010, a debiutował właśnie na Litwie.

- Jakie mam skojarzenia z Litwą? Świetna koszykówka. Ale ktoś mi przypomniał mój debiut z Legią na Litwie... No, takich rzeczy się nie zapomina - powiedział z uśmiechem na ustach.

- To było coś niesamowitego. Mecz nie został rozegrany do końca, mam nadzieję, że coś takiego się już nie powtórzy. Może porozmawiajmy o przyjemniejszych rzeczach - dodał.

O co chodzi? Ano osławione spotkanie Legii z Vetrą w 2007 roku. Mecz w Wilnie przerwano przy stanie 0:2 dla gospodarzy. Powodem była burda wszczęta przez kibiców "Wojskowych", doszło do starcia z policją, dopuszczono się wielu zniszczeń. W efekcie polski klub został wyrzucony z pucharów.

Rewanżowe starcie w II rundzie Pucharu Intertoto nie zostało rozegrane. Spotkanie w Wilnie zweryfikowano na walkower dla nieistniejącej już Vetry. Nic więc dziwnego, że Urban nie chciał poświęcać temu starciu zbyt wiele czasu.