Urban wskazał pozycję, przy której ma dylemat. Oto jego plan na baraże

Zanim Jan Urban zacznie rozpracowywanie najbliższego przeciwnika, chce dokładnie przeanalizować grę reprezentacji Polski z ostatnich meczów. Później będzie przede wszystkim monitorował grę zawodników w klubach,

- Spotykamy się w najbliższym tygodniu, aby przeanalizować zakończone eliminacje i przygotować się na najbliższe miesiące. Mamy cztery miesiące do baraży. Przede wszystkim będzie to się opierało na monitorowaniu zawodników. Chcemy oglądać ich jak najczęściej, aby mieć jak najbardziej adekwatną opinię o ich formie. Na marcowe spotkania chcemy wybrać jak najlepszych piłkarzy - zadeklarował Urban.

Selekcjoner na kanale Meczyki przyznał, że jest zadowolony z tego, jak wyglądały jesienne mecze kadry. Ma jednak dylemat, jeśli chodzi o obsadę środka defensywy. Szuka trzeciego stopera do gry z Jakubem Kiwiorem i Janem Bednarkiem.

- Nie wystawię sobie żadnej oceny, ale wydaje mi się, że dobrze to wyglądało. Jesienią nie przegraliśmy żadnego spotkania. Na pewno wartościowe jest to, że nie przegraliśmy z Holandią. Tak jak w pierwszym spotkaniu mieliśmy trochę szczęścia, że przywieźliśmy punkt, tak w drugim to my byliśmy bliżsi zwycięstwa - ocenił.

- Wydaje mi się, że ta kadra na wielu pozycjach jest dość dobrze obsadzona i mamy pewność co do zawodników, ale są jeszcze niektóre, na których będziemy mieli dylemat. Nie będę ukrywał, że do pary Kiwior-Bednarek musimy znaleźć trzeciego stopera, bo były lepsze i słabsze spotkania różnych zawodników - przyznał.

Jan Urban przyznał też, że najważniejsza jest selekcja, bo przed marcowymi barażami nie będzie już żadnego zgrupowania kadry.

- Ja nic wielkiego nie poprawię, bo nie będziemy grali żadnego meczu sparingowego, nie będziemy w treningu z tymi chłopakami. Ja muszę dobrze wyselekcjonować zawodników, aby zagrali tak, jak my chcemy. A my chcemy bronić tak jak z Holandią, a atakować tak, żebyśmy stwarzali wiele sytuacji - zakończył.