Urban wywołał przykład Lewandowskiego. "Musimy się zastanowić, czy nie przesadzimy"

Jan Urban martwi się sytuacją, w jakiej znalazła się część piłkarzy reprezentacji Polski. Selekcjoner przyznał, że w trakcie zgrupowania musi zwracać dużą uwagę także na obciążenia, którymi są poddawani.
Reprezentacja Polski w czwartek zagra z Holandią, a już w niedzielę czeka ją mecz z Finlandią. Kadra ma nie tylko mało czasu na przygotowania, ale też na odpoczynek.
Urban podkreśla, że nie zamierza koncentrować się na drugim ze spotkań, które wydaje się ważniejsze w kontekście walki o awans do mistrzostw świata. Zaznacza jednak, że możliwe są rotacje w składzie. Wynika to z sytuacji kadrowiczów w ostatnich tygodniach.
- Mamy w drużynie wielu zawodników, którzy mieli problemy ze zmianą klubu czy ilością rozegranych minut. Musimy to brać pod uwagę - przyznał Urban.
- Żeby nie rozwijać tematu - przykład Roberta Lewandowskiego. Przepracował okres przygotowawczy, grał, nagle kontuzja. Teraz wraca, ma niewiele rozegranych minut i w przeciągu krótkiego czasu musi rozegrać dwa pełne mecze. Musimy się zastanowić, czy to możliwe, czy nie przesadzimy i nie spowodujemy, że zawodnik może odnieść kontuzję. Takich przypadków mamy więcej. Musimy zwrócić na to uwagę - dodał selekcjoner.
- W dzisiejszych czasach jest łatwiej sobie z tym poradzić ze względu na pięć zmian. Można tym żonglować - podsumował Urban.
Oglądaj konferencję Jana Urbana na kanale Meczyki:
