Urban zareagował na wpadkę Niemców. "To proszę bardzo"

W czwartek nastąpiło kilka niespodzianek w eliminacjach mistrzostw świata. Jan Urban nawiązał do wstydliwej wpadki reprezentacji Niemiec.
63-latek zaliczył oficjalny debiut w roli selekcjonera polskiej kadry. Jego podopieczni zremisowali 1:1 z Holandią w Rotterdamie.
W innej grupie doszło do jeszcze większej sensacji. Słowacja sensacyjnie wygrała 2:0 z Niemcami.
W najbliższą niedzielę Polska podejmie Finlandię w kolejnym meczu eliminacyjnym. Urban zwrócił uwagę na to, że w dzisiejszej piłce należy szanować każdego rywala. Biało-czerwoni będą faworytami przeciwko Finom, ale muszą to udowodnić na murawie.
- Na pewno nie będzie rozprężenia w naszych szeregach. Ale trzeba udowodnić z Finlandią, że jesteśmy lepsi i wygrać mecz. Słyszałem, że dzisiaj Słowacja wygrała z Niemcami. Nie ma dzisiaj słabych rywali. Trzeba szanować każdego przeciwnika, jak chcesz pokazać, że jesteś lepszy, to proszę bardzo, zrób to na boisku - zaznaczył Urban na pomeczowej konferencji.
- Mecz z Finlandią będzie zupełnie inny. Dziś to Holandia jako faworyt miała dużo do stracenia, mało do zyskania. W niedzielę to my będziemy w takiej sytuacji. Jeśli nie wygramy z Finlandią, to ten remis nie będzie ważny - dodał.
Polska zajmuje obecnie drugie miejsce w grupie eliminacji mistrzostw świata. Spotkanie z Finlandią rozpocznie się w niedzielę o 20:45.