"Utrzymywał West Ham w grze". Duże pochwały pod adresem Fabiańskiego

Polski golkiper w tym sezonie rzadko gra w Premier League. David Moyes wystawiał go za to w europejskich pucharach, gdzie "Fabian" spisywał się naprawdę dobrze.

Chwalony był już po pierwszym meczu z Bayerem Leverkusen, choć West Ham przegrał wówczas 0:2. W rewanżu padł wynik 1:1, a Polak znów pokazał się z dobrej strony.

- W rewanżu miał znacznie mniej do zrobienia niż w pierwszym spotkaniu dzięki agresywnemu pressingowi drużyny Moyesa, ale spisał się dobrze i utrzymywał swój zespół w grze przez długi okres - pisze West Ham Zone.

W tym serwisie Fabiańskiego oceniono na "siódemkę" w dziesięciostopniowej skali. Dziennikarze Give Me Sport przyznali mu "szóstkę", podkreślając, że mógł być to ostatni występ w europejskich pucharach w karierze Polaka.

- Został pokonany w wyniku niespodziewanego odbicia piłki i poza tym nie miał zbyt wiele do zrobienia. Będzie to prawdopodobnie ostatnia europejska noc Polaka - skwitowało Give Me Sport.

- Zatrzymał Nathana Tellę przy próbie z dystansu, ale poza tym nie był testowany w pierwszej połowie. Przy uderzeniu Jeremiego Frimponga nie miał szans - podkreśla Evening Standard. Tam Fabiański także dostał "szóstkę".