Vardy przywitany niczym król. Szaleństwo po transferze Anglika [WIDEO]

Wraz ze zwieńczeniem minionego sezonu piękna przygoda Jamie’ego Vardy’ego w Leicester City dobiegła końca. Angielski snajper opuścił klub z King Power Stadium po 13 latach.

38-latek rozegrał w barwach "Lisów" 500 spotkań, w których zdobył 200 bramek i zaliczył 71 asyst. Razem z nimi sensacyjnie sięgnął po mistrzostwo kraju.

Vardy pozostawał bezrobotny przez zaledwie kilka tygodni. W ostatni dzień okienka transferowego poinformowano, że przeniesie się do Włoch.

Anglik zasilił szeregi beniaminka Serie A, Cremonese. Podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do 2026 roku, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

38-latek przybył do Włoch niedzielnej nocy, aby zdążyć z finalizacją wszystkich formalności. Mimo późnej pory, czekało na niego gorące powitanie.

Przed siedzibą klubu zgromadziły się tłumy fanów Cremonese. Kibice przywitali Anglika głośnymi okrzykami, na co ten zareagował entuzjazmem.

Vardy zrobił sobie z przybyłymi osobami kilka zdjęć oraz rozdał autografy. Podpisał się nawet na tatuażu jednego z mężczyzn, co zostało uchwycone na nagraniu udostępnionym przez Gianlucę Di Marzio.