Viral alert. Tak kibice "wspierali" Anglików [WIDEO]

W sobotni wieczór Anglia pokonała Andorę 1:0 w kolejnym spotkaniu eliminacji mistrzostw świata. Jako jedyny na listę strzelców wpisał się Harry Kane.

Już sam rezultat wskazuje na to, że gra Anglików nie porywała. I faktycznie tak było. Nie kreowali sobie za wielu sytuacji, przez co musieli drżeć o wynik do końcowego gwizdka.

W ostatnich minutach znużeni oglądaniem poczynań swoich ulubieńców byli już nawet kibice. Wyrazili swoje zdanie na temat gry Anglików, angażując się w niecodzienny doping.

Przez finalnych 10 minut rywalizacji fani wspierali piłkarza Andorczyków, Iana Oliverę. Co chwilę skandowali jego imię i wiwatowali na jego cześć.

Gdy 20-letni stoper gospodarzy zbliżał się do trybuny gości, sympatycy starali się jak najbardziej zwrócić jego uwagę. Krzyczeli oraz machali w jego kierunku, jednak na próżno.

Anglia ma na koncie dziewięć oczek. Przewodzi tabeli grupy K. Andora nie zgromadziła żadnych punktów. Zajmuje ostatnie miejsce. Następne starcia w tej grupie już we wtorek!