W 2020 roku uprawiał inną dyscyplinę. Dziś strzela w Lidze Europy

W czwartek Olympique Lyon pokonał na wyjeździe FC Utrecht w pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Europy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0.

Bohaterem zwycięskiej drużyny został Tanner Tessmann. Amerykanin zameldował się na murawie w 65. minucie i momentalnie skradł show.

W 75. minucie 24-latek wykorzystał podanie Rachida Ghezzala i widowiskowym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza rywali. Dzięki jego trafieniu gospodarze odnieśli końcowy triumf.

Niewiele brakowało, aby strzelec gola nie rozpoczął piłkarskiej kariery. Kluczowa decyzja na jego sportowej ścieżce zapadła w 2020 roku.

W tamtym czasie Tessmann studiował na Uniwersytecie Clemson. Naukę łączył z grą w futbol amerykański w akademickiej drużynie oraz występami w akademii piłkarskiej FC Dallas.

Po kontuzjach kluczowych pomocników FC Dallas 24-latek otrzymał szansę od losu. Został powołany do seniorskiego zespołu i musiał wybrać między piłką nożną a futbolem.

Tessmann zdecydował się na piłkarski kierunek i zadebiutował w MLS. Dobrymi występami zapracował na transfer do Venezii FC. W 2024 roku opuścił Włochy i dołączył do Olympique’u Lyon.