W Barcelonie już otwierali szampany, ale Real walczył do końca. Niespodziewany bohater [WIDEO]
![W Barcelonie już otwierali szampany, ale Real walczył do końca. Niespodziewany bohater [WIDEO] W Barcelonie już otwierali szampany, ale Real walczył do końca. Niespodziewany bohater [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/573/68250a85aa672.jpg)
Real Madryt rzutem na taśmę wygrał z Mallorcą 2:1. Zwycięskiego gola strzelił w piątej minucie doliczonego czasu gry.
Real przystąpił do gry w zdziesiątkowanym składzie. Carlo Ancelotti nie mógł skorzystać z dwunastu piłkarzy. Na ławce rezerwowych poza Jesuem Vallejo miał samą młodzież.
Rozwój w sytuacji w Madrycie z uwagą śledzono w Barcelonie. Porażka lub remis Realu zapewniały tytuł drużynie Hansiego Flicka.
Już na początku meczu znakomitą okazję miał Endrick, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Mallorki. Goście byli bardziej skuteczni. Prowadzenie objęli już w 11. minucie. Piłkę w polu karnym otrzymał Martin Valjent, wykorzystał swobodę zostawioną przez rywali i płaskim strzałem zaskoczył Thibaut Courtois.
Real szukał wyrównania. "Królewscy" długo utrzymywali się przy piłce i ostrzeliwali bramkę rywali. Przed przerwą próbowali Jude Bellingham, Luka Modrić, Kylian Mbappe... Albo uderzali niecelnie, albo znakomicie bronił Leo Roman.
Druga połowa to już miażdżąca przewaga Realu. Jego ataki przyniosły efekt w 68. minucie. W polu karnym przedarł się Mbappe i celnie uderzył przy bliższym słupku. To 28 gol Francuza w tym sezonie La Liga.
Mallorca natychmiast mogła odzyskać prowadzenie, ale Morey przegrał pojedynek z Courtois. Real walczył dalej. Bramkę bombardował Arda Gueler. Blisko był Mbappe - w końcówce sprzed bramki piłkę po jego strzale wybił Valjent.
Co nie udało się gwiazdom, udało się Jacobo Ramonowi. Młody obrońca w doliczonym czasie wykazał się przytomnością w zamieszaniu pod bramką i strzelił gola na wagę zwycięstwa "Królewskich".
Jego trafienie oznacza, że Barcelona jeszcze nie może świętować mistrzostwa Hiszpanii. Może je zdobyć w czwartek, gdy zagra z Espanyolem.