"W finale będzie jeszcze gorzej. Ludzie mobilizują się przeciwko niemu". Gwiazda Realu Madryt na cenzurowanym

Rozgrywanie meczów o Superpuchar Hiszpanii na Bliskim Wschodzie od dawna wzbudza bardzo duże kontrowersje. Nie tylko ze względu na napięty kalendarz i odległość, ale też przez łamanie praw człowieka w Arabii Saudyjskiej.

W rozmowach z mediami swojego zdania na ten temat nie krył Toni Kroos. Gdy Niemiec pojawił się na boisku w meczu Realu z Atletico Madryt, przy jego każdym kontakcie z piłką na trybunach rozlegało się głośne buczenie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Po końcowym gwizdku arbitra sam pomocnik zabrał głos w mediach społecznościowych. W ironiczny sposób skomentował to, co działo się w Arabii Saudyjskiej.

W niedzielnym finale z FC Barceloną na trybunach może być jeszcze bardziej gorąco. Nie kryje tego Carlos Baldo, jeden z członków fanklubu "Królewskich", który przewiduje, że fani w Arabii Saudyjskiej nie odpuszczą Kroosowi.

- Sprawa Kroosa jest dość kontrowersyjna, ponieważ ludzie tutaj sądzą, że obraził ich kraj. Nie mamy kontroli nad całym stadionem - powiedział Baldo w rozmowie z z Marcą.

- Jestem przekonany, że w finale będzie jeszcze gorzej, bo na arabskich portalach społecznościowych kibice mobilizują się przeciwko Kroosowi. Jeśli strzeli gola, celebracja będzie bardzo skromna, a ludzie mogą go wygwizdać - ocenił.