"W normalnych okolicznościach byłby zwolniony z klubu". Zaskakująca reakcja Urbana ws. Podolskiego

Zamieszanie wokół Górnika trwa od dłuższego czasu. Niewykluczone, że klub, którego właścicielem jest miasto, w najbliższych miesiącach trafi w prywatne ręce. Jednym z chętnych na przejęcie klubu jest Thomas Hansla.

Głośno na temat sytuacji Górnika mówi Podolski. Mistrz świata z 2014 roku nie ukrywa, że nie jest zadowolony z tego, jak zarządzana jest piłkarska spółka.

- Wydaje mi się, że Lukas, podobnie jak kibice, szczególnie ci z Torcidy, chce, aby klubem zarządzał prywatny inwestor. Nie jest tajemnicą, że próby przejęcia Górnika trwają od dłuższego czasu. Teraz natomiast miasto zrobiło już konkretny krok ku temu, żeby tak się stało. Nie dziwi mnie ostrożność. Nie chcą przecież oddać klubu w nieznane ręce - tłumaczył Urban w rozmowie z tvpsport.pl.

Cierpkie wypowiedzi Podolskiego odbijają się głośnym echem. Urban uważa, że Niemiec ma przyzwolenie na więcej ze względu na swoją pozycję.

- W normalnej sytuacji zawodnik tak się nie zachowuje, bo byłby po prostu zwolniony z klubu. To są jego decyzje… Z drugiej strony myślę sobie, że jego zachowanie przyspiesza niektóre decyzje miasta. Też uważam, że kluby powinny być w rękach prywatnych, a nie miasta. Samorządy powinny ograniczać się do pomagania klubom. W Europie takie sytuacje, gdy miasto jest właścicielem, raczej się nie zdarzają - podsumował Urban.

Górnik w sobotę rozegra pierwszy mecz w rundzie wiosennej. Zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice.