"W tym sezonie będzie inaczej. To wyjątkowy turniej". Jasne plany Szymona Marciniaka na EURO 2024

Szymon Marciniak w sezonie 2022/2023 sędziował finały mundialu oraz Ligi Mistrzów. Za 11 miesięcy Polak będzie jednym z arbitrów na EURO 2024. Jak sam przyznaje, to dla niego szczególny moment.
Po tegorocznym finale Champions League Marciniak sędziował kilka meczów niższych lig. Jak sam przyznaje, w najbliższym czasie nie należy spodziewać się podobnych inicjatyw. Absolutnym priorytetem są bowiem kolejne mistrzostwa Europy.
- W tym sezonie będzie troszeczkę inaczej. Nie będzie już czasu na takie moje "fantazje". Pamiętajmy, że jest to rok EURO, które będzie odbywało się w Niemczech i po dwóch tygodniach są jeszcze igrzyska olimpijskie - powiedział Marciniak.
- Jeszcze nie wiem, co będzie dla mnie przygotowane ze strony UEFA i FIFA. Trzeba jednak iść raczej w stronę oszczędzania i pilnowania mniejszej liczby meczów. Na pewno będzie też mniej wyjazdów - przyznał.
W rozmowie z "Polsatem Sport" Marciniak nie ukrywa, że najbliższy turniej będzie dla niego szczególny. Będzie musiał bowiem mierzyć się z bardzo wysokimi oczekiwaniami względem swojej osoby.
- Taką mamy taktykę z przewodniczącym Tomaszem Mikulskim i prezesem Kuleszą, że trzeba przygotować się jak najlepiej do tych największych rozgrywek, a EURO - nie oszukujmy się - będzie dla mnie wyjątkowe. Będę jechał z bardzo dużymi oczekiwaniami, ale będą też bardzo duże oczekiwania względem mnie - podkreślił.
- Teraz najważniejsze jest to, co udało się utrzymać w zeszłym roku, bo wejść na szczyt jest bardzo trudno, ale utrzymać się jest jeszcze trudniej. W tym roku zatem trzeba zmniejszyć obciążenia i pilnować tej liczby meczów, żeby się nie zamęczyć - zakończył.