Waldemar Fornalik ocenił grę Piasta Gliwice. "Drużyna pokazała charakter"

Mecz zaczął się źle dla zespołu z Gliwic - Miedź dość szybko objęła prowadzenie. Piast potrafił jednak odrobić straty, a później strzelić zwycięskiego gola. Wielka w tym zasługa Damiana Kądziora, który dwa razy precyzyjnie dogrywał ze stałych fragmentów.

- Drużyna pokazała charakter, bo mecz w pierwszej połowie nam się nie układał - przyznał Fornalik, którego cytuje oficjalna strona Piasta.

- Wiedzieliśmy, że zespół Miedzi, pomimo tego, że ma mało punktów, ma swoją jakość. W wielu meczach prezentował naprawdę dobrą piłkę. Widać, że umiejętności poszczególnych piłkarzy są na wysokim poziomie i zdawaliśmy sobie sprawę, że zostawienie swobody tym zawodnikom może źle się skończyć i tak się stało. Wyrównaliśmy po stałym fragmencie gry, później w drugiej połowie wyszliśmy na prowadzenie i mieliśmy okazje, żeby zamknąć ten mecz. Nie byłoby tej nerwowości, bo drużyna Miedzi również miała świetną okazję - komentował trener Piasta.

- Te punkty są bardzo ważne, postawa drużyny również, bo potrafiła się podnieść po straconej bramce. Ważnym momentem była druga, nieuznana bramka dla Miedzi z powodu pozycji spalonej, bo wtedy byłyby dużo większe problemy. Przy jednej bramce było nam łatwiej dogonić wynik i odwrócić losy meczu - zakończył Fornalik.

Piast dzięki zwycięstwu opuścił strefę spadkową. Teraz zajmuje dwunaste miejsce. Miedź jest siedemnasta.

Następnym rywalem Piasta będzie Górnik Zabrze. Miedź w najbliższej kolejce zagra u siebie z Koroną.