Ważne słowa Jude'a Bellinghama. Wiadomo, co z jego zdrowiem. Piłkarz Realu Madryt uchylił rąbka tajemnicy

Przejście Bellinghama z Borussii Dortmund do Realu Madryt to jak na razie największy transfer letniego okienka. Angielski pomocnik ma być filarem drugiej linii "Los Blancos" na najbliższe lata. Piłkarz właśnie rozpoczął przedsezonowe treningi wraz z całym zespołem.

Z tej okazji udzielił wywiadu dziennikowi "MARCA". Bellingham znalazł się na okładce wydania z 10 lipca z wymownym i jasnym przekazem: "Jestem gotowy, by wygrywać".

W rozmowie z hiszpańską gazetą nowy gwiazdor Realu przyznał, że nie może się doczekać gry na Estadio Santiago Bernabeu dla madryckich kibiców. Poruszył też temat swoich kłopotów zdrowotnych.

Te towarzyszyły mu w końcówce ubiegłego sezonu. Przez uraz kolana Bellingham opuścił dwie ostatnie kolejki ligowe, w tym decydujący o losach tytułu mistrzowskiego mecz z FSV Mainz (2:2). Nie grał także w czerwcowych spotkaniach angielskiej kadry.

Teraz pomocnik przekazał jednak dobre wieści.

- Wakacje pomogły mi pozbyć się dolegliwości zdrowotnych. Kolano jest w idealnym stanie, nie będzie z nim problemu - uspokoił sympatyków "Królewskich".

Real rozpocznie rywalizację w lidze 12 sierpnia od meczu z Athletikiem. Wcześniej w meczach towarzyskich zagra m.in. z Barceloną, Juventusem i Manchesterem United.