Ważny kadrowicz w ogniu krytyki. "Nie wyciąga wniosków i nie myśli o drużynie"

Nicola Zalewski w czwartek rozegrał kolejny mecz w reprezentacji Polski. Na kanale Meczyki piłkarza Atalanty Bergamo ostro skrytykował Wojciech Jagoda.
Za kadencji Michała Probierza Zalewski wyrósł na kluczową postać kadry. Jego gra była jednym z nielicznych powodów do optymizmu w ostatniej Lidze Narodów.
W czwartek piłkarz Atalanty Bergamo znów napędził kilka akcji biało-czerwonych. Zdarzało mu się natomiast gubić pod własną bramką, gdzie zanotował kilka strat.
Na kanale Meczyki uwagę na to zwrócił Wojciech Jagoda. Ekspert w bardzo ostrych słowach wypowiedział się na temat ostatniego występu Zalewskiego.
- Nie podobała mi się gra Nicoli Zalewskiego. Były akcje, które pokazywały, że nie wyciąga wniosków i nie myśli o drużynie, ale o sobie. Podczas EURO 2024 jego strata z Holandią zakończyła się utratą gola - wspominał.
- Wczoraj miał co najmniej trzy takie straty pod własną bramką. Rzecz absolutnie nie do pomyślenia. Gdyby zrobił coś takiego, a na boisku przebywał Kamil Glik, to dostałby od niego "blachę" w czoło - stwierdził.
Przed reprezentacją Polski kluczowy mecz w całych eliminacjach. W niedzielę biało-czerwoni na Stadionie Śląskim podejmą Finlandię. Zwycięstwo sprawiłoby, że nasza kadra wykonałaby wielki krok w kierunku drugiego miejsca w grupie.
Oglądaj program o meczu Holandia - Polska na kanale Meczyki:
