Wenger: Słabsze wyniki? Przynajmniej kibice docenią osiągnięcia z poprzednich lat

Arsene Wenger uważa, że dzięki obecnym rozgrywkom kibice Arsenalu mogą docenić wyniki drużyny z poprzednich lat.
Na razie Arsenal zajmuje szóste miejsce w tabeli. Gdyby zakończył na nim sezon, byłby to najsłabszy wynik drużyny w erze Wengera. Ostatni raz poza czołową czwórką "Kanonierzy" zakończyli sezon 1995/96.
Choć Arsenal od lat nie wypada z czołówki Premier League, to kibice narzekają na brak trofeów. Zdaniem Wengera dzięki obecnym rozgrywkom fani mogą docenić osiągnięcia zespołu z poprzednich lat.
- Miejsce w pierwszej czwórce wciąż jest możliwe. To dla nas wyzwanie. Byliśmy w czwórce przez dwadzieścia lat, więc wszystkim wydawało się, że to łatwe do osiągnięcia. To dobrze, że teraz ludzie zobaczą, że wcale tak nie było - mówi Wenger.
- Chcę zakończyć ligę tak wysoko, jak to tylko możliwe. Walczymy, żeby pozytywnie skończyć sezon. Kibice muszą być z nami - apeluje francuski szkoleniowiec.
- W każdym meczu daję z siebie wszystko. Potrzebujemy dobrej passy. W kwietniu jest sporo meczów, więc wiele może się zmienić - komentuje Wenger.