Weteran z Ekstraklasy w pierwszym składzie kadry? "Nie zastanawiałbym się" [WIDEO]

We wrześniu biało-czerwonych czekają dwa bardzo ważne spotkania w eliminacjach mistrzostw świata. Najpierw zagrają na wyjeździe z Holandią (4.09), a następnie w Chorzowie z Finlandią (7.09).

Już niedługo poznamy powołania Jana Urbana. W programie Meczyki Roman Kołtoń zdradził, kogo z Ekstraklasy wstawiłby nawet do podstawowego składu.

- Taras Romanczuk do kadry? Jeśli chodzi o jesień, to przy jego dobrej formie nie zastanawiałbym się. Nie wiem też, czy nie powinien być nawet w pierwszym składzie - przekazał.

Zdanie dziennikarza Prawdy Futbolu podzielił Piotr Dumanowski.

- Czy Romanczuk jest opcją na pierwszy skład? Tak. Zakręciliśmy już kilka okrążeń, jeśli chodzi o pozycję nr 6. Każdy tam występował. (...) Romanczuk miał dobre momenty w reprezentacji - nie ma co patrzeć na jego wiek. W kadrze muszą grać ci, którzy w danym momencie są najbardziej odpowiedni - powiedział.

- We wrześniu gramy o być albo nie być. Każdy, kto będzie w formie, powinien otrzymać powołanie - niezależnie od tego, czy dla danego piłkarza będzie perspektywa gry w kadrze przez kilka lat, czy nie. To nie powinno mieć znaczenia. Mecz z Finami będzie absolutnie kluczowy - trzeba go wygrać - stwierdził dziennikarz Eleven Sports.

33-letni Romanczuk rozegrał pięć meczów w reprezentacji Polski - ostatni występ zaliczył w przegranym 1:5 spotkaniu z Portugalią w listopadzie 2024 roku. Był uczestnikiem EURO 2024 - wystąpił w meczu z Holandią, po którym zebrał wiele pozytywnych not.